Normal People Serial telewizyjny

Wyraźne wspomnienie, które mam z lockdown (oprócz mind-numbingowej nudy i irytacji), to ja pożerający powieść Sally Roony z 2018 roku „Normalni ludzie”. Ku mojemu zaskoczeniu doczekała się ona również mini-serialowej adaptacji BBC o tym samym tytule, którą również pochłonęłam w 2 posiedzenia i nie zawaham się przed ostatecznym stwierdzeniem, że zarówno powieść, jak i serial to arcydzieła.

Nigdy wcześniej nie doświadczyłem adaptacji tak wiernej materiałowi źródłowemu. Została okrzyknięta kwintesencją romansu XXI wieku, ponieważ z taką dokładnością portretuje młodą miłość. Z jego ogromną popularnością wśród klubów książki, a teraz wielokrotne nominacje do nagrody Emmy i Złotego Globu; nadszedł czas, aby obejrzeć lub przeczytać go, jeśli jeszcze nie. Oto 5 powodów, dla których powinieneś obejrzeć Normalnych ludzi:

Silne postacie

Tytułowi normalni ludzie – Connell i Marianne grani są przez niezwykle utalentowanych Paula Mescala i Daisy Edgar Jones. Śledzimy ich losy od czasów szkolnych aż do końca studiów. Osadzeni w urokliwym miasteczku Sligo w Irlandii, rozumiemy, że są oni związani ograniczeniami małego miasta i społeczności.

Podzieleni przez klasę społeczną, jak również hierarchię w szkole średniej, ci dwaj są kolegami z klasy. Connell jest z klasy robotniczej i pasuje do wielu dzieci ze szkoły, a Marianne jest z wyższej klasy średniej i jest wyrzutkiem społecznym samotnikiem w szkole, mają swoje własne różnice. W pewnym sensie dzielą ze sobą sekretny świat, w którym te różnice się zacierają.


Marianne nie jest zbyt lubiana ani w klasie, ani w domu, więc ucieka się do tego, by być ostrą i bez ogródek mówić o swoich uczuciach. Jest złożona i silna, ma wolną wolę i autonomię, ale ma też wątpliwości i niepewność, o których milczy. Nie dostajemy tylko patykowatej postaci, ale jej ciało i kości, a Edgar Jones daje jej to; jako że postać może oddychać.

Connell ma tę miękką, ale surową męskość, ale wciąż ulega najmniejszej presji rówieśników, a Paul Mescal jest genialnym wyborem obsadowym. On wie, jak to jest być w małej społeczności, gdzie ludzie mogą być bardzo ograniczające. Nie wie, czego chce, ponieważ większość jego tożsamości została mu przekazana przez innych ludzi. Rooney w mistrzowski sposób przedstawia pełne spektrum ludzkich doświadczeń, takich jak miłość, pożądanie, poczucie przynależności, niepokój, izolacja i wyobcowanie.

Łańcuchy i grzywka

Jeśli byłeś na Instagramie w zeszłym roku, mogłeś natknąć się na co najmniej jeden post normalnych ludzi. Connell nosi srebrny łańcuszek przez cały serial i o rany, to jest fenomen sam w sobie. Istnieje naprawdę popularne konto na Instagramie o nazwie „connellschain”, które zamieszcza tylko zdjęcia uroczego Paula Mescala w tym łańcuszku i wygląda on absolutnie oszałamiająco.

Musiałam się sporo natrudzić, żeby przekonać samą siebie, żeby nie ściąć włosów jak Marianne. W fazie, którą ja nazywam 'lockdown fringe’, kiedy to każdy człowiek i jego mama zaczęli obcinać sobie włosy, to właśnie piękna grzywka Daisy Edgar Jones postawiła mnie na baczność. Warto zwrócić uwagę na całą garderobę Marianne. Możesz obejrzeć ten serial, jeśli chcesz się zainspirować fryzurami lub strojami.


Poczuj wirtualne ciepło

Reżyserami serialu są Lenny Abrahamson i Hettie Macdonald, każdy z nich ma po 6 odcinków i oboje są wyraziści, mają swój własny głos i wizję, a jednocześnie świetnie się ze sobą łączą, nie tworząc przy tym żadnego dystansu i zamieszania (propsy dla montażysty). Paleta kolorów jest pełna szarości i błękitów dając rodzaj łagodnego uczucia.

Zdjęcia są bardzo osobiste, mają zbliżenia na bohaterów, gdy się zastanawiają lub po prostu leżą popijając herbatę, co sprawia, że widzowie czują się jakby byli w głowie bohatera i ten wybór stylistyczny pasuje do książki, która jest opowiadana w trzeciej osobie. Ścieżka dźwiękowa jest tak pięknie dobrana. Jest miękka i duszna, z orzeźwiającymi posypkami Elliot Smith, Imogen heap, Frank Ocean i całą gamą pięknych melodii.

Piosenki wyjątkowo dobrze współgrają z miękkim i delikatnym pianinem i trójkątem, są rozmarzone, eteryczne i po prostu piękne. Naprawdę stawia cię w ciepłej, wrażliwej pozycji.

Obietnica poza „na zawsze”

Wiele tematów i podtekstów zawiera w sobie uczucie młodości i młodej miłości. Ludzie zakładają, że jest ona wątła i powierzchowna, ale może być głęboko prawdziwa i znacząca, bez bycia pochłaniającą wszystko. Rooney jest świadoma faktu, że zachowania społeczne wpływają na nas, a ograniczenia naszych wewnętrznych światów również mogą być szkodliwe.

Nasz pogląd na samych siebie jest kształtowany w naszych formatywnych, seminalnych latach przez ludzi, którzy nas otaczają. Widzimy to w przypadku Marianne, gdzie jej szkodliwy pogląd na siebie wynika z jej dysfunkcyjnego domu i jak bardzo stara się to ukryć, jest to oczywiste dla świata zewnętrznego. „Jesteśmy kulminacją ludzi, którzy nas otaczają” – mówi Rooney w jednym z wywiadów.

Ona naprawdę wierzy w siłę, jaką ludzie mają na siebie nawzajem i w to, że jesteśmy w stanie dokonać zmian. Miłość Connell i Marianne do siebie emanuje z poczucia podziwu. Oboje nieustannie nazywają siebie nawzajem najmądrzejszą osobą, jaką spotkali i uważają się za niezastąpionych w swoim życiu. „Z innymi ludźmi tak nie jest” – mówią.

Lustrują swoje zachowania, obserwując siebie nawzajem w wędrówce po świecie zewnętrznym. Pokazują wiele swoich słabości nie tylko poprzez bycie nagimi, ale także poprzez bycie wolnymi. Dając dostęp do części siebie, która nie ujawniłaby się, gdyby ta druga osoba nie istniała.

Redefiniowanie normalności (uwaga na spoiler)

„Przyniósł jej dobroć jak prezent i teraz należy do niej. Tymczasem jego życie otwiera się przed nim we wszystkich kierunkach naraz. Zrobili dla siebie nawzajem wiele dobrego. Naprawdę, myśli, naprawdę. Ludzie naprawdę potrafią się nawzajem zmieniać”. Te ostatnie słowa powieści przypominają mi o niezliczonej ilości ludzi, którzy istnieją, mają wolę, autonomię, nadzieje i marzenia.


Przypomina mi to, jak musieli znaleźć się tam, gdzie są teraz. Jesteśmy kulminacją ludzi wokół nas. Bierzemy i dajemy, na dobre i na złe. Zostawiamy niektórych ludzi i poznajemy nowych. Mamy swoje własne zróżnicowane wersje „normalności” i szczęścia i zadowolenia i to przyniosło mi wiele radości, aby oglądać te dwa znaleźć komfort i akceptację w siebie. Możesz zatrzymać całe dobro, które daje ci druga osoba i iść naprzód z nią lub bez niej.

W końcu wszystko, co mamy, to siebie nawzajem.


Komentarz można zostawić jako zarejestrowany użytkownik serwisu, uzyskując dostęp poprzez sieci społecznościowe, konto wordpress lub jako użytkownik anonimowy. Jeśli chcesz zostawić komentarz jako anonimowy użytkownik, zostaniesz powiadomiony e-mailem o możliwej odpowiedzi tylko wtedy, gdy podasz swój adres e-mail (opcjonalnie). Włączenie jakichkolwiek danych do pól komentarza jest całkowicie opcjonalne. Każdy, kto zdecyduje się na wprowadzenie jakichkolwiek danych, akceptuje ich traktowanie w celach związanych z usługą lub w odpowiedzi na komentarz i komunikację, co jest absolutnie konieczne.


Zostaw Komentarz